Andrzej Tokarski Andrzej Tokarski
96
BLOG

Żółty kwiatek

Andrzej Tokarski Andrzej Tokarski Polityka Obserwuj notkę 0


       W zeszłym roku kupiłem w jakimś sklepie ogrodniczym sadzonkę narcyza  - to taki biały kwiatek, z jakichś powodów funkcjonujący jako symbol próżności. i zapatrzenia w siebie. Tym, którzy pomyslą, że ma to jakiś związek z moją naturą  - od razu przyznaję rację. Tym bardziej, że niektórzy z nich niekoniecznie mogą dać swoim odczuciom wyraz na tym blogu. A bywa, że i na tym portalu, oj, bywa...


 


Nie w tym jednak rzecz. Kwiatek posadziłem, za jakiś czas pąk się rozwinął, pojawił się kwiat. ŻÓŁTY !!! I - po prostu jasny szlag mnie trafił. Poczułem się tak, jakby mi ktoś napaskudził na klombie - albo zrobił kleksa (staropolskie: żyda" na notce).


Zadziałałem odruchowo i emocjonalnie - wyrwałem cały kwiatek - iiii trrrrach - DO PIECA  z nim!.


Potem przyszła refleksja - czy nie nazbyt pochopnie zareagowałem? Może należało wykazać się tolerancją, przygarnąć, udomowić?


I druga myśl: czy taka reakcja - to objaw: tylko antyżonkilizmu? czy już antysemityzmu?


Czy ja to wyssałem z mlekiem matki? Czy przyszło z wiekiem i doświadczeniem życiowym?


Czy powinienem się leczyć? Czy od razu dobrowolnie poddać się karze? 


Jak żyć, jak żyć?   Strach się bać..., normalnie, strach wyjrzeć za próg...


 


 


 


 


 




jako zodiakalny Bliźniak posiadam dwie, albo więcej twarzy, czy może osobowości. Na potrzeby tego miejsca jestem zwolennikiem poszanowania prawdy w życiu publicznym, zachowania podmiotowości tak państwa, jak i jego obywateli każdego z osobna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka